Bank pożycza nam sporo pieniędzy, a co się z tym wiąże, chce on mieć pewność, że uzyska te pieniądze z powrotem. Dlatego właśnie dokładnie sprawdza potencjalnych kredytobiorców, tak aby mieć pewność, że nie będzie musiał się martwić brakiem spłacanych rat.
To właśnie sprawia, że tak dokładnie sprawdzane są nasze wcześniejsze transakcje, tak aby ocenić, czy jesteśmy terminowi i czy nie mamy zakłóconej zdolności kredytowej.
BIK przekazuje odpowiednie informacje
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nawet niewielkie spóźnienie w płatności rachunków, może nam później skutecznie utrudnić zaciągnięcie kredytu hipotecznego.
Dzieje się tak dlatego, że bank sprawdzając informacje o potencjalnym kredytobiorcy prosi BIK o odpowiednie dane, dzięki którym jest w stanie powiedzieć, czy dany klient spóźniał się wcześniej z regulowaniem swoich zobowiązań czy nie. Dodatkowo warto wiedzieć, że takie informacje są wysyłane automatycznie i nawet jeśli spłacimy nasze zadłużenie, to i tak wiadomość o tym fakcie, zostaje odnotowana.
Jeśli do tego zostanie dołożony bilans między dochodami a wydatkami, to może się okazać, że uzyskanie kredytu nie będzie aż tak łatwe. Dlatego tak ważne jest to, aby uważnie pilnować terminów płatności, czy to przy kredytach, czy przy rachunkach.
Przy zaciąganiu kredytu każdy szczegół może być bardzo ważny. Dlatego wcześniej należy się zorientować jak to wszystko wygląda, tak aby mieć pewność, że w odpowiednim momencie, będziemy na to idealnie przygotowani.
